Tak naprawiają u Korczyka

[sew1981]

Pan Korczyk..znowu pokazał "klasę". Myślę, że powinien się przekwalifikować i pracować jako akwizytor chodzący po domach i wciskający ludziom "kit". Np garnki warte 50 zł próbować sprzedawać za 1000 zł, albo jakieś tandetne dywany. Na kantowaniu się zna, poradzi sobie :wink:

[Lashlo]

Gdzie jest Radca prawny!! ??
Pani powinna reagowac ;-))))))

[lukasz3112]

Lashlo, no też właśnie czekam na Nią :diabelski_usmiech

[namo]

Bardzo ciekawy artykuł: http://www.auto-swiat.pl/3-skoda/dil...aci-za-naprawe

A może ta nasza Pani Radca Prawy to "Dorota Korczyk, PR"

[abstinent]

namo, z tą elektryką to albo ich wina, albo problem znany na forum z samoczynnym opuszczaniem szyby, temat był poruszany
z tym że dotyczy samej szyby, a nie przełącznika i reszty

a i mi też brzęczy głośnik, ale rzadko :diabelski_usmiech

[namo]

namo, z tą elektryką to albo ich wina, albo problem znany na forum z samoczynnym opuszczaniem szyby, temat był poruszany
z tym że dotyczy samej szyby, a nie przełącznika i reszty

a i mi też brzęczy głośnik, ale rzadko :diabelski_usmiech

prawa strona jest "korczykowana" więc się psuje

[abstinent]

w większości osób na forum ma problem z prawa stroną pasażera
mi pomogło posmarowanie prowadnic i kółek :diabelski_usmiech

[ Dodano: Nie 03 Lip, 11 21:21 ]
i żeby nie było to nie bronię serwisu :nono :lol:

[namo]

w większości osób na forum ma problem z prawa stroną pasażera
mi pomogło posmarowanie prowadnic i kółek :diabelski_usmiech

[ Dodano: Nie 03 Lip, 11 21:21 ]
i żeby nie było to nie bronię serwisu :nono :lol:

To jeszcze nie posmarowali prowadnic? A to h...

[Enriquez]

namo, ten artykuł dotyczy samochodu radka radziszewskiego z naszego forum
jaki ten świat mały...

[bradley]

namo, ten artykuł dotyczy samochodu radka radziszewskiego z naszego forum
jaki ten świat mały...

Nie trudno na to wpasc skoro w google "aso korczyk" to 1 pozycja

[namo]

w google "aso korczyk" to 1 pozycja

robimy zrzutkę na pozycjonowanie w Google innych wygibasów Korczyka?

[Enriquez]

no ale po co, jak ten temat jest na 2 miejscu

[namo]

Ale tutaj żadnego nie ma :-(

[theOne]

Uważam,
że używane samochody sprzedawane przez p. Jacka Korczyka powinno się reklamować nie jako "sprawdzone", lecz jako "umyte".

Fajny pocisk

[namo]

Moja Octavia z braku czasu dopiero teraz poszła do Emidy "malować się".

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=24938&postdays=0&postorder=asc&start=120

[majuDJ]

Ale cyrk :shock:

[Maicroft]

majuDJ, Wyciaganie kotleta po ponad roku z nie wnoszacym nic konstruktywnego postem

[namo]

majuDJ, nawet mi tego nie przypominaj :cry:

Sorry, że wyciągam kotleta sprzed 2 lat. Robiłem dziś porządki w czarnej teczce z papierami od auta. Znalazłem faktury od Korczyka i Emidy, stąd przypomniał mi się temat.

Za miesiąc mijają 2 lata jak Emida poprawiała bubla lakierniczego. Wczoraj miałem okazję oglądać auto na podnośniku. Próg jest w idealnym stanie, jak nowy, zero rdzy. Jak widać da się naprawić auto żeby nie gniło po kilku miesiącach.

Pewno interesuje Was jak się sprawa skończyła. Sam zapłaciłem za ponowne naprawienie progu i listwy. Nigdy nie żądałem od Korczyka zwrotu poniesionych kosztów. Jakoś nie miałem ochoty mieć kontaktu z tymi ściemniaczami. Najwyraźniej uderzyli się w pierś, zrozumieli swój błąd, poczuli siłę tego forum i wycofali komornika który ścigał mnie za niezapłacony VAT. Najwyraźniej uznali że ich pracownicy wyrządzili mi więcej szkód co ten ich podatek jest wart.

Teraz pilnuję sobie odbioru samochodu jak wraca z jakichkolwiek prac warsztatowych, aż mi głupio klękać i głaskać auto przy pracowniku wydającym pojazd. Warto to robić żeby potem uniknąć problemów. Mijałem dziś ich nowy piękny salon z lakiernią na Andresa w Bielsku, w kozach już się zwinęli. Niech im ziemia lekką będzie a tymczasem ja wolę jechać 100km do ASO do którego mam zaufanie.

[ Dodano: Czw 25 Wrz, 14 09:31 ]
Odgrzewam kotleta w bardzo istotnej sprawie.

Sprzedałem ten samochód informując kupującego o wszystkim co się działo z autem, historię z Korczykiem zna, nawet jest czytelnikiem forum.

Przed zakupem Pan wykupił w ASO sprawdzenie auta i jego historii. Byłem przy tym jak Pani z ASO opowiadała co się działo z samochodem od 1 września 2009. Uwierzcie, że w systemach Skody, tych obu, starym i nowym nie ma ani wzmianki o naprawach u Korczyka. Partacze z Kóz nie pofatygowali się wpisać, albo nie chcieli? ASO nie miało pojęcia co się działo z prawą stroną auta. Za takie sprawdzani auta kupujący płacił coś 200 zł.

Emida wpisywała swoje prace, nie do końca dla mnie zrozumiale ale prowadzili historię pojazdu. Dla przykładu, podałem kiedyś na przeglądzie żeby sprawdzili bak bo przytarłem nim o krawężnik. Skoro samochód miał być na podnośniku, poprosiłem o sprawdzenie baku czy nie jest uszkodzony. W zlecenie zostało napisane "Uszkodzony bak", taka też wzmianka znalazła się z historii pojazdu. Kupujący wiec pytał czy bak był wymieniany. No i oczywiście, jak prosiłem o penetrację podwozia na wypadek korozji i zrobienie zaprawek w historii pojazdu pojawił się wpis "Usunięcie ognisk korozji podwozia", korozji oczywiście nie było, nic nie usuwali.